Bigos noworoczny, bigos po beskidzku – potrawa na Nowy Rok!
Czy wiecie jaka potrawa uratuje wam życie, a już na pewno podreperuje sponiewierane zdrowie po sylwestrowym balu? We wtorek Nowy Rok, a wraz z nim hałas na niebie, ostry dyżur i kac większy od leja po bombie. Temu ostatniemu i żołądkowym rewolucjom możemy nieco zaradzić, przygotowując… noworoczny 'bigos po beskidzku’. Na bogato. Będziemy potrzebować: łopatkę i szynkę wieprzową, boczek wędzony i kiełbasę, kapustę kiszoną z beczki, cebulę i czosnek, śliwki i grzyby suszone oraz przyprawy: kminek, ziele, angielskie, liść laurowy, owoc jałowca, majeranek, papryka czerwona słodka i ostra wędzona, a także sól, pieprz, smalec do smażenia i wytrawne wino czerwone. Bigos po beskidzku – przyrządzony tak jak nam to zbójnik Wiesław Wróblewski i gazda z Brennej Marcin Gałuszka pokazali – to gwarancja lepszego samopoczucia i szybszego powrotu do zdrowotności w Nowy Rok. To dość prosta i pożywna strawa. Bądźmy przygotowani na gwiezdne wojny w naszym układzie pokarmowym. Do Siego Roku 2019!
obejrzyj film
#Wiechogotuje #HacjendaGórska TVP3